• baner podstawowy
  • elektryk
  • energetyk
  • sukces
  • chlodnictwo
  • technika
  • dzwigowy
  • branzowa

Staż zagraniczny uczniów naszej szkoły

W niedzielę 28.08.2016 o godzinie 8.00 wyjechała pierwsza 10-osobowa grupa uczestników projektu "Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz mobilność kadry kształcenia zawodowego" – „Zaprogramuj swoją przyszłość” w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 (PO WER). Na miejscu zbiórki stawili się wszyscy uczestnicy wraz z opiekunem panem Piotrem Laskowskim. Pani wice dyrektor Izabela Macko i koordynator Kamila Erdmańska przyszły pożegnać grupę.
Uczniowie spędzą dwa tygodnie w miejscowości Schkeuditz koło Lipska w Niemczech i będą rozwijać umiejętności m.in. z zastosowania i programowania sterowników PLC. Bieżące informacje o ich postępach i wrażeniach z pobytu będą umieszczane na profilu FB „Elektryk InLeipzig” oraz na szkolnej stronie internetowej w zakładce Projekty UE – projekt PO WER. Zachęcamy społeczność szkolną, a zwłaszcza uczniów obecnych klas trzecich Technikum Elektryczno-Energetycznego do śledzenia losów stażystów. Rekrutacja na kolejne wyjazdy jeszcze przed wami.

FOTA53271

Nowy projekt PO WER

Informacje o projekcie

Zespół Szkół nr 12 w latach 2015 – 2017 będzie realizował Projekt "Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz mobilność kadry kształcenia zawodowego" jest realizowany w IV osi priorytetowej „Innowacje społeczne i współpraca ponadnarodowa” w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 (PO WER). W ramach tego programu nasza szkoła zdobyła dofinansowanie wysokości 64144 € i będzie realizowała projekt pod nazwą „Zaprogramuj swoją przyszłość”. Uczniowie technikum obecnych i przyszłych klas III ta i III tb wyjadą na dwutygodniową praktykę zawodową do miejscowości Schkeuiditz (okolice Lipska) w Niemczech. W sumie wyjadą 4 grupy uczniów po 10 osób każda.

Czytaj więcej: Nowy projekt PO WER

Praktyki nauczycielskie w Niemczech

gora

STEREOTYPOM MÓWIMY NIE!
Stereotyp Niemca pokutuje, chyba od czasów II wojny światowej. Nie ukrywam, że też jemu uległam. Od wiek wieków mówiłam: "język niemiecki jest brzydki, Niemcy nie lubią polaków...".
Czas zmienić swoje nastawienie... I zmieniłam... W czasie czerwcowej praktyki nauczycielskiej w Niemczech, zetknęliśmy się z niezwykłą życzliwością i przyjaznym traktowaniem ze strony przedstawicieli władz oświatowych i samorządowych. Moi drodzy! Jeżeli jeszcze nie byliście w fabryce BWM - jedźcie - niesamowite przeżycie! Dział budowy karoserii, lakiernia, montaż - wszystko to robi wrażenie.
Czy wiecie, że fabryka zatrudnia 6 tyś. pracowników? A 2 coupe są niesamowite? To pierwsza taka refleksja po pobycie w Niemczech, w ramach projektu „Dobre postawy bez granic” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki pt. „Zagraniczna mobilność szkolnej kadry edukacyjnej – projekty instytucjonalne”.
Daleko nam - Polakom - do pomocy tzw. ,,trudnej młodzieży``, oraz dzieciakom, które pogubiły się w życiu lub mają skomplikowaną sytuację rodzinną, a co za tym idzie nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem lub pożytkują go źle.
A w Lipsku działa takie niesamowite centrum - Dzienny Klub Młodzieżowy Kanał 28. Jest to rodzaj instytucji finansowanej przez Urząd do Spraw Dzieci i Młodzieży. Jest to rodzaj olbrzymiej świetlicy, w której dzieciaki spełniają swoje marzenia, oraz uczestniczą w różnych zajęciach: plastycznych, muzycznych, informatycznych.
Wychowywane są przez pracę (odnawianie ulic, budynków, sadzenie roślin), która daje im satysfakcje i nagrody, na przykład wspólny wyjazd na letni obóz. W Kanale 28 mogą przebywać od godz. 14:00 do 20:00, zaś ramy wiekowe kształtują się w formacie 12-27 lat.
Oprócz tych dwóch miejsc zwiedziliśmy, jeszcze bardzo dużo: zapoznaliśmy się z funkcjonowaniem odpowiednika naszego Kuratorium Oświaty, z Urzędem Pracy, Domem Kultury itp. Wszędzie przyjmowani byliśmy z uśmiechem, witani kawą i ciastkiem. Są niesamowici! Ale nie myślcie, że tylko pracowaliśmy, zdobywaliśmy wiedzę, nabywaliśmy doświadczenia. Był też czas na rozrywki: zwiedzanie Lipska i Drezna, przepięknego lipskiego ZOO, poznania smaków Włoch w lipskiej restauracji. Co niektórzy odprężali się w basenie, na kręglach czy wieczornych "rozmowach Polaków".  Pojechali do Niemiec nauczyciele różnych specjalności, w różnym wieku i na różnych stanowiskach Tam byliśmy "bez granic", realizując przy tym założenie kształtowania "dobrych postaw".

 

doln

WSPOMNIENIA Z PRAKTYK W NIEMCZECH

gora

WSPOMNIENIA Z PRAKTYK W NIEMCZECH
GRUPA 2
Niedziela, 15 czerwca 2014, godzina 5:50. Ten dzień w końcu nadszedł. Dwunastu wybrańców z klasy 3Ta i trzech z 2Ta czeka pod szkołą wraz z naszym opiekunem, p. Anitą Jagodzińską na autokar do Niemec, gdzie mamy odbywać 3-tygodniowe praktyki. Po kilkugodzinnej podróży dotarliśmy
do miejscowości Schkeuditz, gdzie mieliśmy spędzić następne 20 dni. Najpierw zbiórka i omówienie zasad panujących przy Gut Whlitz Straße. Już w pierwszym dniu po kolacji udaliśmy się na boisko
do siatkówki plażowej, gdzie spędziliśmy kilka aktywnych godzin. Z resztą jak codziennie przez trzy tygodnie pobytu. W poniedziałek wyruszyliśmy po raz pierwszy do Lipska, gdzie zobaczyliśmy zabytki i poznaliśmy historię miasta. Już w ten sam dzień p. Anita wykazała się ogromnym zaufaniem
do naszej grupy, ponieważ pozwoliła nam samodzielnie spędzić kilka godzin w stolicy Saksonii (oczywiście po uprzednim przypomnieniu nam, jak zapytać o drogę w języku niemieckim). Od wtorku zaczęliśmy zajęcia na Hochschule für Technik, Wirtschaft und Kultur, w skrócie HTWK.
W pierwszym tygodniu głównie poznawaliśmy kolejne elementy elektryczne, takie jak dioda prostownicza, kondensator i rezystor, uczyliśmy się sposobu ich działania, a następnie, w kolejnej pracowni lutowaliśmy układy elektroniczne na podstawie tego, czego nauczono nas wcześniej. W wolnym czasie, między praktykami a obiadem większość grupy spędzała w Lipsku i mimo naszej dość dostatecznej umiejętności mówienia w języku niemieckim, wszyscy dali sobie świetnie radę. Natomiast po obiedzie, część z nas szła standardowo grać w siatkówkę, a część do przyośrodkowego klubu, gdzie można było potańczyć, oglądać filmy, rozegrać partię w bilard, bądź też mecz w Fife na Xboxie.
            W drugim i trzecim tygodniu na Uniwersytecie przejęła nas inna grupa wykładowców, studentów HTWK. Na zajęciach z nimi poznawaliśmy bramki logiczne, a następnie wykonywaliśmy coraz to trudniejsze zadania z programowania sterowników PLC. Mimo z pozoru dość trudnych zadań, pracownicy i uczniowie HTWK wytłumaczyli nam wszystko w języku angielskim na tyle, że nie
było większych problemów z wykonaniem zleconych nam programów.
W weekendy jeździliśmy zwiedzać okoliczne miasta, jak np. Berlin, Drezno, czy Halle,
gdzie spędziliśmy bardzo udane chwile.  Wbrew stereotypom, Niemcy to bardzo przyjazny i miły naród. Z mojej rozmowy z pewnym niemieckim studentem wynikło nawet, że lubią oni przyjeżdżać do Polski, nasze miasta, takie jak Kraków, czy Warszawa robią na nich ogromne wrażenie, podobnie polskie kobiety. Polska to dla nich również kraj, gdzie można się dokształcać, a w wolnym czasie spędzić miło czas w różnego rodzaju klubach i pubach.
            Podsumowując, ja ze swojej strony, nie oddałbym ani minuty spędzonej u naszych zachodnich sąsiadów. Mnóstwo się nauczyliśmy, spędziliśmy świetnie czas wolny i poznaliśmy masę wspaniałych ludzi z różnych zakątków Polski i Europy. Polecam więc wszystkim jak najlepiej się uczyć i przy najbliższej okazji starać się o udział w tychże praktykach z całych sił, bo warto!

Krzysztof Pigoń, 4Ta

 

 

 

 dol

 

 images

 

 

670 latbyd

el12